Rynek pojazdów elektrycznych ciągle się rozwija.

Wielu ekspertów zastanawiało się jak pandemia koronawirusa wpłynie na trend rozwoju rynku pojazdów elektronicznych na świecie. Koniec roku 2020 pokazuje, że trend nie tylko nie został wstrzymany, ale rozwija się jeszcze bardziej.

Obrazuje się to spadkiem cen baterii, zwiększeniem różnorodności modeli pojazdów elektronicznych oraz legislaturą wspierającą rozwój rynku pojazdów elektronicznych.

Bloomberg przewiduje, że nawet w przeciągu najbliższych trzech lat ceny pojazdów spalinowych oraz elektronicznych się zrównają. Obecnie można obserwować duży spadek cen baterii. Obecnie cena baterii za kWh pojemności wynosi 136 dolarów. Dekadę temu za taką samą baterię trzeba było zapłacić ponad 8 razy więcej (1100 dolarów).

Poprzedni rok wyróżnił się premierą wielu pojazdów elektrycznych. Jednym z takich pojazdów jest Dacia Spring, która ma podbić rynek elektronicznej motoryzacji z uwagi na cenę i na szeroką funkcjonalność.

Również w Polsce doszło do prezentacji nowych modeli pojazdów elektrycznych. Najważniejsza marka pojazdów EV w Polsce, Izera, zaprezentowała dwa nowe modele. Również FSO Syrena Kutno zaprezentowała projekt pojazdu nawiązujący do stylu kultowego Poloneza.

Jednym z najważniejszych wydarzeń na rynku motoryzacyjnym wpływającym na rozwój rynku pojazdów EV jest zakaz sprzedaży aut spalinowych w Wielkiej Brytanii oraz ogłoszona przez Komisję Europejską w grudniu 2020 r. Strategia eMobilności, w której zakłada się osiągnięcie w całej UE neutralności klimatycznej w całym transporcie do roku 2050. Jak widać przyszłość rynku pojazdów elektronicznych będzie z każdym kolejnym rokiem się rozwijać.